Kruczyk nie zagra w Bytovii. Bilety i karnety na III ligę

Marcin Kruczyk nie zagra w Bytovii Bytów. – 19-letni napastnik pozostawił po sobie dobre wrażenie, jednak nie zdołał przekonać do siebie sztabu szkoleniowego. Opuścił już zgrupowanie we Wronkach – podała oficjalna strona Bytovii.

MKS podał cennik biletów na spotkania w III lidze:

Mecze II kategorii Mecze I kategorii*
Bilet normalny 20 25
Bilet ulgowy 10 15
Karnet normalny** 300 zł (oszczędzasz 80 zł)
Karnet ulgowy** 150 zł (oszczędzasz 50 zł)
* Kategoria I: Broń Radom, Radomiak, ŁKS, Legia II
** wszystkie 17 meczów ligowych + jeden mecz PP
Źródło: własne / Bytovia / Polonia Warszawa

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

21 thoughts on “Kruczyk nie zagra w Bytovii. Bilety i karnety na III ligę

  1. Mam tylko nadzieję że dla takich naszych piłkarzy którzy zdecydują się na testy w innym klubie….drzwi naszego klubu pozostaną ZAMKNIĘTE. Skoro Kruczyk chciał zaryzykować testy…to niech teraz szuka „na szybko” nowego klubu…może Bug Wyszków albo jakiś inny Gąbin?

    1. Dlaczego?

      Każdy z naszych piłkarzy, który swoją dobrą grą dla Polonii zwrócił na siebie uwagę klubu grającego o dwie ligi (sic) wyżej od nas, powinien mieć otwartą drogę do transferu. Oni będą dawać z siebie wszystko na boisku wówczas, gdy my będziemy wobec nich w porządku. Dla naprawdę dobrych graczy, to my jeszcze gramy za nisko, zejdź na Ziemię.

      Może zamknijmy też drogę Krzyśkowi Bąkowi, Danielowi Mące? A może jeszcze Łukaszowi Piątkowi, Mateuszowi Michalskiemu, Tomaszowi Wełnie? Wszyscy ci „zdrajcy” grają przecież w I lidze. Nie popadajmy w paranoję…

  2. Mountas moim zdaniem stawianie w jednym szeregu byłych naszych piłkarzy którzy zdecydowali się na testy w jakimś klubie…to zupełnie inna bajka niż puszczanie piłkarza który obecnie jest w składzie…i o tym drugim przykładzie mi chodziło.

    Oczywiście nie należy zabraniać piłkarzom rozwoju…jeśli chcą iść gdzieś wyżej to ok…ale to ich ryzyko…a ryzyko powinno mieć obie strony medalu…a nie…pojadę na testy a jak nie wyjdzie to sobie wrócę..bo tu będą na mnie czekać naiwnie z otwartymi rękoma. Życie zarówno zwykłych ludzi jak i piłkarzy to splot decyzji i priorytetów….dla Kruczyka priorytetem okazał się bilet na testy do bytowa…niż treningi przed startem sezonu u nas……więc dla mnie sprawa jest prosta i uważam że za te ryzyko powinien zapłacić grą w jakimś Wyszkowie czy innym Raciażu. Może to innym otworzy oczy że ryzyko jest OBUSTRONNE a nie tylko Polonii.

    1. A gdyby na testy pojechał Ligienza, Lemanek, Błesznowski to też byś tak pisał??
      Nie jestem wielkim fanem Kruczyka, irytowało mnie strasznie ile okazji w każdym meczu marnował itp. Weź jednak pod uwagę że to młody chłopak i jest szansa że się jeszcze rozwinie i możemy na nim cokolwiek zarobić, lub pomoże drużynie na boisku.

  3. Właśnie przez takie chore myślenie polska piłka zeszła na psy. To podobna sytuacja, która nie raz miała miejsce w ekstraklasie co na zachodzie jest nie do pomyślenia. Zawodnik z pierwszego składu nie chce przedłużyć kontraktu to na pół sezonu ląduje w rezerwach i ja się pytam kto na czym takim zyskuje?
    Co zyska Polonia odrzucając młodego, ambitnego piłkarza, który miał zamiar spróbować sił w wyższej lidze? Straci zawodnika, który już jakieś tam miejsce w składzie drużyny miał i który może okazać się przydatny. Dostanie łatkę zespołu, który nie szanuje swoich zawodników i nie pozwala im opuścić klubu na testy. Innymi słowy typowa Polsko-sowiecka mentalność czyli chciał się wybić, ale mu nie wyszło to go zgnoję jeszcze bardziej.

  4. Fenix czas najwyższy abyś pojął,że to jest ich zawód i nie będziesz im wybierał pracodawcy(chyba,że nim zostaniesz?).
    A zawodnicy, którzy zostawili SERDUSZKO dla klubu-to co z nimi? Też muszą szukać klubu.
    Naprawdę nie znasz kulisów naszej POLONII. Jest okno transferowe i je wykorzystują.
    A tak swoją drogą to czy znasz wszystkie kontrakty bo z tego co mi wiadomo to jeszcze będą redukcje a na razie to są tylko treningi i testy różnych zawodników w różnych klubach.Jakby mieli gwarancje to by się nie sprawdzali.Po wtóre dobrze robią bo się pokazują u różnych trenerów,w różnych klubach i nie wiadomo co ich w życiu czeka, bo POLONIA ich wszystkich nie przygarnie a szkoda jeśli chodzi o wychowanków.Dlatego życzę im wszystkiego najlepszego w dorosłej piłce nożnej i będę wyczekiwał ich powrotu do macierzystego klubu(chociaż jak pokazują przypadki nie wszyscy kiedy zbliża się czas zakończenia kariery piłkarskiej wracają do nas-to pokazuje gdzie zostawiali SERCE). Będę się bacznie przyglądał ich poczynaniom i rozwojowi i trzymał za naszą młodzież kciuki.

  5. Pełna zgoda z Mountasem, zresztą było to już kilka razy wałkowane. Układ jest prosty i świetnie, że sztab się na to zgadza. Chłopaki dają u nas z siebie wszystko, dzięki czemu mają szansę zagrać np. dwie ligi wyżej. Jeśli maja taka możliwość, to jest to dla nich kolejna motywacja do jak najlepszej gry u nas. Układ jest zdrowy, tym bardziej, że jak widać, w momencie, kiedy zawodnik nie pasuje sztabowi, pozbywa się go on z dnia na dzień i nieraz w dość nieoczekiwanym momencie. Dawanie możliwości testów w innych, lepszych obecnie klubach równoważy dyskomfort, jaki zapewne ma każdy z naszych piłkarzy, patrzących na to jak się kończy współpracę z Karbowniakiem, Litunem, Foglerem, Strzałkowskim itd.

  6. oczywiście gdyby na testy pojechał Lemanek , Ligenza itd również bym tak pisał…chociażby ze względu na szacunek do tych pomocników w klubie którzy zostali i przebyli cały okres przygotowawczy do rundy jesiennej. A jeśli dla ludzi to fajnie i świetnie że jest taki układ….to po udanej rundzie (nie wyszarpanej rzutem na taśmę tylko udanej) to pewnie w ogóle okresu przygotowawczego nie będzie…bo 15 pojedzie na testy żeby „jak najszybciej wyrwać się z Polonii” …bo Bytowsta tuza jest tak znana i gra w taj super lidze że nie warto poczekać 2-3 lata żeby mieć to samo ….ich decyzja i powinno być ICH RYZYKO…a tym czasem układ jest inny i CHORY

  7. Kwestię zakupu oferowanych przez MKS karnetów na sezon 2014/2015 Stowarzyszenie Wielka Polonia pozostawia indywidualnej decyzji każdego kibica. Niemniej rekomendujemy wstrzymanie się z tym, dopóki nie zostanie nawiązana współpraca ze społecznością sympatyków klubu, a tymczasem sugerujemy przejście na system biletowy.No to wychodzi, że raczej MKS będzie nadal zdychał powoli

    1. Niestety tak… Nie mam zamiaru kupować karnetów od MKS, chyba że zaczną liczyć się z kibicami i w końcu ustąpią.

    2. Ja też nie kupuję karnetu. Przynajmniej do czasu kiedy MKS przestanie nas olewać.
      Im więcej osób tak zrobi tym lepiej.

    3. A ja sugeruje, żeby wszyscy odpowiedzialni za wpuszczenie do Polonii JW i Króla raz na zawsze się do niej odpoer*lili, bo wiele wskazuje na to, że to oni są problemem.

      Środowisko potrzebuje jednego, NOWEGO stowarzyszenia, w którego władzach nie będzie NIKOGO z ludzi odpowiedzialnych za milczące przyzwolenie na likwidację II-go ligowej drużyny oraz wpuszczenie JW i Króla.

      I nawet nie mają odwagi powiedzieć prosto i jasno czy kupować karnety i wesprzeć klub finansowo czy nie kupować i dlaczego.

      Więc ja mówię wprost – jeśli kogoś stać i może wydać na karnet to niech kupuje, ale niech też wymaga i od MKS i od tych całych „stowarzyszeń” prezentacji KONKRETNYCH efektów dotychczasowej działalności, a w razie ich braku niech od nich WSZYSTKICH wymaga NATYCHMIASTOWEGO ODEJŚCIA.

  8. Kmicic ma po części rację….od pewnego czasu odnoszę wrażenie że wiele osób (i stowarzyszeń) postrzega takiego potencjalnego kibica Polonii…jako bydło do dojenia, któremu się powie „masz kupić” to ….kupi. A my (kumaci, wtajemniczeni , stowarzyszenia) zastanowimy się wtedy jak tą bydlaną kasą rozdysponować.

    A co będzie jak bydło się odezwie lub napisze swoje zastrzeżenia? ….odpowiedź prosta – powie się bydłu że się nie zna, że ma małe pojęcie o kuluarach dziejących się w klubie, że trzeba czasu i trzeba czekać (i duuużo płacić) żeby przeanalizować czy da się to ułożyć.

    Takie bajki i takie teksty że ktoś „nie zna kulisów Polonii”….nasuwa się proste pytanie…to czemu kurwa mać nie zna? skoro przesiaduje tu godzinami i bywa na każdym meczu ? odpowiedź jest prosta….bo niektórym osobom i stowarzyszeniom to po prostu NA RĘKĘ. Oni nie chcą się tłumaczyć…czemu przez pół roku nic nie zrobiony by zatrzymać u nas Lekana skoro wiadomo było że jest wypożyczony, oni nie chcą się tłumaczyć gdzie zniknęły pieniądze od sponsorów i biletów (też kurwa mać! sponsorów!) oni generalnie to z niczego nie chcą się tłumaczyć….tylko chcą by gawiedź płaciła „bo tak” i żeby nie dyskutowała…..to ta „normalność” wprowadzona przez nas klub….jedni się kłócą z drugimi….oczywiście stanowiska są tak różne że szanse na konsensus są małe….a i jednym i drugim zależy na tłumaczeniu zwykłemu kibicowi co się będzie działo z klubem i z jego pieniędzmi w tym samym (zerowym) stopniu.

    Karnet ??? kasa ??? …..odpowiedź prosta jak na tą chwilę – TAKIEGO WAŁA…JAK POLSKA CAŁA!!!! 😈

  9. Propozycja władz Stowarzyszenia, żeby nie kupować karnetów tylko bilety na pojedyncze mecze, to pomysł idioty. Na złość MKS-owi damy im więcej kasy. Bo jeśli odwołujemy się do tych wiernych kibiców Polonii, którzy chodzą na wszystkie mecze, a ci właśnie kupują karnety, to kiedy będą kupować na każdy mecz osobno, per saldo zapłacą więcej. Chyba nie o to miało chodzić.

    1. Wolę zapłacić za konkretny mecz i tu bardziej prawdopodobne, że kasa będzie na organizację, niż dać od razu całą kasę ludziom, którym totalnie nie wierzę i nie wiem na co kasa pójdzie. Albo może inaczej – nigdy się nie dowiem na co poszła.
      :sztandar:

  10. Po roku powinno być już zrobione:

    1. Statut (choćby zarys przedstawiający wszystkie najważniejsze kwestie/problemy) w powiedzmy dwóch wersjach, jedna (A) czysto biznesowa mniej więcej wg obowiązującego w Eklapie modelu i druga (B) społecznościowo-biznesowa, uszyta na miarę możliwości i potrzeb Polonii.
    2. Porozumienie w Wartą Poznań (w ramach modelu B) i ewentualnie innymi zainteresowanymi co do połączenia wysiłków, których zwieńczeniem będzie stowarzyszenie klubów opartych na modelu społecznościowym, a które docelowo przekształci się w nową, niezależna od dziadów z PZPN ligę.
    3. Zdobycie wsparcia mediów dla pomysłu, stworzenie loga itd czyli tego wszystkiego co pozwala wypłynąć z tematem szerzej do świadomości kibiców.

    Czy ktoś z tych stowarzyszeń i MKS w ogóle sięga wyobraźnią w te rejony? W okolice tych rejonów?

  11. Co do karnetów?…i „Ich” dobra wola (MKS) że będą raporty z wydatków po każdym meczu jak sobie życzą kibice…..śmiechu warte jak spełniają nagle nasze ZACHCIANKI:), tylko zapominają że też INNE mamy, te które rok temu obiecali (te bardziej poważne). Karnetu wiem już dziś że nie kupię…….niestety. MKS to miasto…. bogate miasto i podnosi ceny biletów i TYCH ULGOWYCH co były już kilka lat symboliczne dla np: dzieci.
    Wiem klub to kibice…moze kiedyś będzie liczniej i weselej, dziś CZARNO TO WIDZĘ.

Dodaj komentarz