Oświadczenie Zarządu i Komisji Rewizyjnej Stowarzyszenia KS Polonia Warszawa. Wraca „Akcja Kibic”!

W obliczu zaistniałej sytuacji w środowisku Polonii Warszawa, Zarząd Stowarzyszenia Klubu Sportowego Polonia Warszawa (SKSPW) oświadcza, że nie akceptuje stosowania przemocy fizycznej wobec nikogo, a zwłaszcza wobec członków Zarządu MKS Polonia Warszawa, panów Pawła Olczaka i Janusza Kołakowskiego.

Ryszard Doniek, Janusz Kołakowski, Paweł Olczak
Ryszard Doniek, Janusz Kołakowski, Paweł Olczak rozmawiali z kibicami we wrześniu (fot. Kwikster / dumastolicy.pl)

Stanowczo potępiamy akty przemocy, które zostały dokonane na wyżej wymienionych osobach. Oczekujemy, że Zarząd Stowarzyszenia Przyjaciół Czarnych Koszul „Wielka Polonia” (SWP) potępi te działania, wskaże i odpowiednio, zgodnie z prawem, ukarze osoby winne i nie dopuści do powtórzenia zaistniałej sytuacji w przyszłości.

Nie akceptujemy również jednostronnych działań podejmowanych przez Zarząd SWP związanych z przyszłością Polonii Warszawa, będących w sprzeczności z uprzednio zawartym porozumieniem, z dnia 15 kwietnia 2014 roku, między MKS PW, SWP oraz SKPW.

Protestujemy również przeciwko tworzeniu atmosfery zastraszania i szantażu wobec członków MKS PW, co objawia się również w bezprecedensowej nagonce medialnej na polonijnych forach internetowych. Rozpowszechniane tam informacje nie maja potwierdzenia w prawdzie i są często pomówieniami. Wyjątkowy niesmak budzi żądanie zwrotu pieniędzy, które SWP wpłaciło na konto MKS PW, uwarunkowane przekazaniem zespołu seniorów i akademii piłki nożnej pod zarząd Stowarzyszenia Przyjaciół Czarnych Koszul „Wielka Polonia”. Są to działania niedopuszczalne, nie sprzyjające budowaniu jedności, będącej fundamentem wspólnej przyszłości.

Stowarzyszenia Klubu Sportowego Polonia Warszawa przekazało na utrzymanie klubu ok. 70.894 zł, w tym bezpośrednio do MKS 39.794 zł oraz pośrednio 31.100 zł (mieszkania, usługi prawne, karnety), traktując to jako pomoc, którą należy udzielić dla dobra Naszego Klubu, nie żądając nic w zamian.

Dziedzictwo Polonii Warszawa jest dobrem nas wszystkich, wartością wspólnej, ponad stuletniej historii. Każda inicjatywa, każde stowarzyszenie zbudowane na tej tradycji ma obowiązek jej służyć, a nie ją zawłaszczać.

Wzywamy wszystkich, dla których dobro Polonii Warszawa jest rzeczą ważną, do wspólnego budowania przyszłości Naszego Klubu, z wzajemnym poszanowaniem i zaufaniem!

Zarząd Stowarzyszenia Klubu Sportowego Polonia Warszawa
Komisja Rewizyjna Stowarzyszenia Klubu Sportowego Polonia Warszawa

Do wiadomości:
– Dyrektor Biura Sportu i Rekreacji m. st. Warszawy, Pan Janusz Samel
– Prezes Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej, Pan Zdzisław Łazarczyk

Polonijny facebookowy profil drużyny informuje, że na spotkanie z Mławianką otwarta zostanie cała Trybuna Główna.

Dodatkowo profil klubu zdradza, że wznowiona zostanie „Akcja Kibic”. Emisariuszem ma być Sebastian Przyrowski. Liczymy na wielu nowych – młodych kibiców Polonii!

Źródło: własne / Polonia Warszawa / Czarna Koszula

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

13 thoughts on “Oświadczenie Zarządu i Komisji Rewizyjnej Stowarzyszenia KS Polonia Warszawa. Wraca „Akcja Kibic”!

  1. Skoro bronia MKS to niech powiedza JAKIM CUDEM w IV lidze wydano w niecale pol roku ponad 700 000 PLN…. Bo jak widac wydano skoro nikt niezaprzecza ze jestesmy bankrutem.

    Oraz jak oni sobie wyobrazaja ze kibice beda placic a oni nie beda raportowac na co wydawane sa pieniadze. I niechodzi tu o jakies niecale 100 000 PLN tylko o 700 000+ PLN

  2. Otóż to, czy my się kiedyś doczekamy wyniku rzetelnego audytu? Z natury wierzę ludziom, dlatego mam nadzieję, że tu w grę wchodzi „tylko” niegospodarność. Nie znam szczegółów, ale wszyscy widzimy, jakim autobusem jeżdżą nasi piłkarze. Czy IV ligowy zespół musi jeździć Ralf Trans VIP Class? Dla mnie to rozrzutność, chyba, że właściciel to kibic Polonii i wynajmuje nam autobus za pół darmo.
    Przy okazji: jeśli ogłasza się „akcję kibic”, to warto zadbać również o czystość krzesełek. I od razu proponuję: zróbmy akcję społeczną kibiców, a nie zatrudniajmy firmy sprzątającej.

  3. Dotychczas byłem zwolennikiem szerokiej koalicji wszystkich środowisk polonijnych w celu odbudowy Polonii. Po tym żałosnym pierdnięciu stowarzyszenia popielarza, obliczonym na zasianie fermentu, wykreowanie się na „zbawcę” i „jedyną wiarygodną siłę” zdolną w swej łaskawości do przejęcia tego, co z takim trudem stworzyli kibice, trenerzy i piłkarze – wątpliwości nie mam.

    Ta grupa nie jest zdolna do niczego. To jest kwintesencja tego, o czym Osuch powiedział w wywiadzie dla portalu Weszło!: „…Bo te największe mendy, które kręciły najwięcej, stracą na moment dostęp. Ten spadek (Polonii) to największy skarb polskiej piłki! Oni wszyscy tam się spotykali, tam przyłazili, tam knuli…”.

    I niech mi nikt nie mówi, że to nie tak, że oni chcą dobrze, że to oni jedynie są zdolni do przyciągnięcia sponsorów… Oni są zdolni, a i owszem – do knowań, podjudzania, destrukcji. Ich „skuteczność” była widoczna, już podczas „negocjacji”, które prowadzili z grubą świnią. To żenujące oświadczenie, wydane w takim momencie, ignorujące wcześniejsze oświadczenie Wielkiej Polonii, wywołuje we mnie odruch wymiotny. Tak, jak popielarz i jego świta.

    Jak Wam nie wstyd?…

  4. Wielka Polonio – bierzmy ten nasz klub. Ani grosza dla MKS. Proszę i apeluję. Znam barakowych dziadków i falszywego Olczaka. Z gadania z nimi nic nie wyjdzie. Będą działać na zastraszenie i rozbicie środowiska. To samo co przeżyłem z rodzicami w małoletnim Mksie. Odetnijmy ich od kasy. Już tak niewiele nas dzieli od wlasnego klubu. Po co grzęznąć w szambie.

  5. kilku rzeczy nie rozumiem:
    1) skoro MKS tak bardzo chce współpracować, to czemu nie współpracuje?! Czemu nie można zostać ich członkiem „dlanaprzykładu”?
    2)czy potwierdzone są pogłoski o tych zakupach licencyjnych? nie widziałem żadnych komunikatów, więc wszystko traktuję jako plotki i pomówienia. Jeśli taki zakup zostanie zrealizowany wtedy będziemy mogli się na ten temat wypowiadać, a nawet zagłosować nogami, czyli frekwencją na stadionie. Chwilowo możemy kogoś skrzywdzić…
    3) z tego co napisano w GW, p. Kołakowskiego ktoś kopnął w nogę przy wyjściu ze stadionu w PAŹDZIERNIKU! teraz zabolało?!

    Musimy robić swoje, tj. piłkarze wygrywać, my im kibicować. Liczę, że sprawa zostanie rozwiązana w uczciwy sposób (może jestem starczo naiwny…).

    1. Oj, tam, oj tam – naiwny, a i owszem, ale zaraz tam „starczo”?… 😉

  6. Po pierwsze, tak jak napisał Kmicic, rachunki na stół! Chcemy wiedzieć, i mamy do tego prawo, na co poszła kasa! Po drugie: kto nas spuścił do 4 ligi, kto pozwolił na króla?! Ten aut. Jak zagłosować nogami?! Przecież wszyscy przychodzimy! I będziemy dalej, ofkors. Bez sensu ten tekst, bo czy to będzie miało wpływ na później? Oby tak. Może to od nas, kibiców, będzie dalej zależało, jak mamy w zamyśle.. Bez obrazy Tricky:) Ja też wierzę nadal naiwnie:) Teraz to jest moment, w którym musimy wiedzieć jaka jest sytuacja. Myślę, że wszyscy oczekują info na co idzie kasa i tyle. I bez cytatów z Osucha, plisss.
    :sztandar:

    1. Betti, wyrwany z kontekstu cytat z wypowiedzi celebryckiej mendy, nie ma na celu jej gloryfikowania. Nawet największemu kłamcy i krętaczowi, czasami zdarza się wśród steku wypowiadanych farmazonów umieścić ziarnko prawdy.

      Niezależnie od intencji tzw. „środowisk polonijnych” w Polskę idzie klarowny przekaz: w Polonii wszyscy potajemnie planują i snują intrygi, zmawiają się, konspirują, podjudzają, prowadząc chytre, podstępne działania, przez wzajemne skłócenie polonijnych środowisk, zmierzające do osiągnięcia jakiegoś celu podłego, bo nie mającego nic wspólnego z dobrem klubu. Taki idzie przekaz!

      Latem zrodziło się na Polonii coś, co było autentycznie piękne, co przyciągało ludzi, co dawało nadzieję na normalność. Odnoszę wrażenie, że „osuchowe mendy” właśnie, w radosnych podskokach, wszystko – jak zwykle – (przepraszam za dosadność) spierdoliły…

    2. smutna analogia do letnio grubasa. Wtedy też do końca nie wiedzieliśmy jak wygląda sytuacja finansowa (informacje o długu diametralnie się różniące..) Szkoda byłoby zmarnować to, co udało się już stworzyć

Dodaj komentarz