Weszło! rozwija poranne doniesienia „Faktu”. Według portalu Polonii nie chce kupić hiszpańska agencja managerska DERS Group. Hiszpanie wysłali pismo do PZPN-u, o którym wspominał „Fakt”.
DERS Group ma być pośrednikiem transakcji. „Czarne Koszule” mają przejąć według doniesień portalu ma Sotracog. O samej firmie na Weszło! możemy przeczytać ciekawy opis:
Teraz przyjrzyjmy się samej „firmie”… Nie posiada ona nawet swojej strony internetowej i korzysta z darmowej skrzynki pocztowej na Yahoo. Kapitał zakładowy – ok. 1500 euro. Wydaje się, że kameruński Sotracog (nie mylić z Sotracogiem z Beninu – to co innego) został założony w zeszłym roku, a na pierwsze ślady działalności tej „firmy” można natrafić w marcu bądź kwietniu 2013. Są to krótkie ogłoszenia w internecie o poszukiwaniu pracowników. Doszliśmy do wniosku, że w Kamerunie ta „firma” zajmuje się chyba pośrednictwem pracy. Czyli – jeśli potrzebujesz sprzątaczki albo „dziewczyny” (na coś takiego też trafiliśmy) – to napisz albo zadzwoń. Taki właśnie potentat miałby uratować Polonię.
W siedzibie klubu nie wiedzieli nic na temat tego by mieli wykupić akcje naszego klubu. Zainteresowanych odsyłamy do źródła 🙂
W ramach dodatku do porannego przeglądu prasy informacja z „Przeglądu Sportowego”. – Jeśli kapitan Polonii Warszawa Łukasz Piątek rozwiąże kontrakt z klubem, to może trafić do Wisły Kraków – informuje „Przegląd Sportowy”.
Piątek złożył wniosek o rozwiązanie kontraktu z winy klubu, który 15 maja będzie rozpatrywała Izba ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych przy PZPN.
http://www.lajfy.com/match/index/id/63014 Zapraszam.
wiadomość z wczorajszego wieczoru – źródło wiarygodne, acz anonimowe. Ta „firma” z Kamerunu jest jakoby podmiotem „zależnym” lub wręcz stworzonym przez króla celem odwrócenia uwagi od jego własnej opasłej osoby i podstawiona jako „wiarygodny” nowy inwestor. Na ten śmieszny trik jakoś się w PZPN nikt nie dał nabrać i smutna prawda jest taka, że przygotowane pod wariant afrykański dokumenty licencyjne są warte tyle co makulatura o ich gramaturze. Czyli, że licencji na chwile obecną nie ma, ale może zdarzy się jakiś cud….
Niestety yyyrek dalej robi swój kabaret pogrąża klub odwlekając sprzedaż i ośmiesza takimi akcjami, liścik pokazuje jak facet prowadzi interesy i jaki z niego inwestor, firma krzak najlepsze wyjście czy on na prawdę sądził że ktoś się teraz nabierze, wiedeń, hiszpania kamerun kuźwa …. jak można tak kłamać, za to co zrobił z klubem życzę mu wszystkiego najgorszego. niech to grubas zrozumie tu już jest spalony nikt go tutaj nie chce i nikt mu w nic nie uwierzy.
A po ch*j licencja? Niech Król bierze Gorclin i się sam bawi. CH mu WD.
Wara od Dyskobolii. To najbardziej pokrzywdzony klub przez zabawę durnych prezesików. Groclin przynajmniej był poukładany, wychował gwiazdy ekstraklasy, grał w europejskich pucharach. A co polonia Józka? Raz puchar uefa dzięki sztabowi i piłkarzom w Grodziska. Tak więc trochę szacunku, bo dzięki temu „Gorclinowi” masz polonię w ekstraklasie. Pretensje mniej do Józka i Irka.
infr, idź na forum Dyskobolii
Kmicic… Właśnie przez takich jak ty Konwiktorska 6 świeci pustkami.
ja słyszałem,że Kół założył spółkę w Burkina Faso i próbuje wykupić Barcelonę żeby przenieść licencję do Dzierzążni.
Jak napisałem kolega wyżej, jak nie che oddać klubu to krzyż mu na drogę , zacząć od 4 ligi i przestać się bawić z gnojem.
Zapraszam do lektury http://ekstraklasa.net/polonia-warszawa/chlopcy-najlepsze-dopiero-przed-nami-co-bedzie-z-polonia-bez-licencji-komentarz,artykul.html?material_id=51894c13142d5cc07a010000
Dobre!
„Polonia Warszawa to nie jest medialny gwar, tłumy na trybunach i nażelowane gwiazdki… Polonia to staroświeckie ideały, miejsce dla każdego, kto żyje sportem, chce go uprawiać, chce go oglądać i chce poznać ciekawych ludzi. W dzisiejszych czasach kultury masowej taka postawa jest rzadkością. I nawet jeśli Ci, którzy mówili o „Dyskopolo” mieli rację, to ten twór teraz upada. I zostanie Polonia Warszawa, czyli grupa ludzi, którym w dzisiejszych czasach udało się zostać sobą. „Chłopcy najlepsze dopiero Przed Nami!”
Kmicic… IV liga – powiedzieć komuś spier… w taki sposób, by się uśmiechnął na samą myśl o zbliżającej się podróży.
:tnt: