Polonia testuj Peruwiańczyka. Tarnowski żądłem? 5 młodych na treningu.

Jak podaje oficjalna strona internetowa klubu. Testy w pierwszym zespole Polonii Warszawa rozpoczął dzisiaj Joseph Juárez Martínez. To pochodzący z Peru 19-latek, który występował dotychczas w swojej ojczyźnie w klubie Esther Grande de Bentin. Kandydat do gry w zespole „Czarnych Koszul” jest środkowym pomocnikiem. 

„Gazeta Wyborcza” z kolei zastanawia się dzisiaj czy na pozycji wysuniętego napastnika w Polonii grać nie powinien Paweł Tarnowski, który w dwóch ostatnich spotkaniach Młodej Ekstraklasy zdobył 4 bramki.

Na straty w pierwszej linii Piotr Stokowiec niemal zupełnie nie był przygotowany. Władimir Dwaliszwili i Łukasz Teodorczyk odeszli w ostatnim tygodniu przed pierwszym tegorocznym meczem – z Lechią Gdańsk. Już po tym spotkaniu udało mu się dokonać transferu last minute, sprowadzając na Konwiktorską – z Lechii – Piotra Grzelczaka. Jeszcze podczas zgrupowania w Turcji, tuż po wyjeździe grupy zbuntowanych piłkarzy, dyrektor sportowy Paweł Olczak pojechał do przebywającej niedaleko Jagiellonii i tam rozpoczął zakończone powodzeniem rozmowy w sprawie wypożyczenia ofensywnego skrzydłowego Pawła Tarnowskiego.

22-letni wychowanek Michałowa Radom do tej pory zagrał dwukrotnie w Polonii – z Lechią i Lechem. W obu spotkaniach był rezerwowym i wchodził raczej po to, żeby powstrzymywać rywali, a nie by napierać na ich bramkę. Potem Stokowiec odesłał go do rezerw, gdzie pokazał, że całkiem nieźle radzi sobie jako napastnik. W rozgrywkach Młodej Ekstraklasy i z Wisłą w Krakowie (wygrana polonistów 3:2) oraz Jagiellonią na Bemowie (3:0) Tarnowski strzelił po dwa gole, nie grając wcale po 90 minut.

– W świetle problemów, jakie ma pierwszy zespół w ostatnich meczach, to jest pewna alternatywa – mówi o Tarnowskim szkoleniowiec drużyny Polonii z Młodej Ekstraklasy Michał Maliszewski. – Widzimy, że organizacja gry wygląda nieźle, ale wciąż brakuje „żądła”. Paweł zdecydowanie wyróżniał się w naszych ostatnich spotkaniach. Idealnie wprowadził się do drużyny, okazał się też skutecznym zawodnikiem.

Maliszewski chwali też młodego napastnika za profesjonalizm. – Dokładnie charakteru tego zawodnika nie znam, bo na co dzień on trenuje z pierwszą drużyną, ale zauważam pewne pozytywne cechy. Wiadomo, że z podejściem piłkarzy do gry w Młodej Ekstraklasie jest różnie, nie chce się grać, trenować. W tym wypadku nie ma o tym mowy. To piłkarz, który wie, po co u nas gra, wie też, po co przyszedł do Polonii, i z każdą chwilą chce udowodnić, że warto na niego postawić.

Stokowiec oglądał ostatni mecz Młodej Ekstraklasy z Jagiellonią, widział dwa gole strzelone przez Tarnowskiego. Już przed spotkaniem pierwszych drużyn wychwalał go, nie wykluczał, że wystawi 22-letniego piłkarza w wyjściowej jedenastce. – To bardzo ambitny chłopak – stwierdził. Dokładniej przyjrzy mu się podczas sobotniego sparingu w Bełchatowie z GKS. I jeśli sprawdzian wypadnie pomyślnie, to na niego w miejsce Grzelczaka bądź Daniela Gołębiewskiego postawi w derbach z Legią w Wielką Sobotę na Konwiktorskiej. Stokowiec nieraz w przeszłości (Paweł Wszołek na rezerwie z Wisłą, Gołębiewski na ławce z Jagiellonią) pokazywał, że u niego o tym, kto zagra, decyduje aktualna forma, a nie staż w drużynie.

We wczorajszym treningu pierwszej drużyny uczestniczyło 5 zawodników trenujących na co dzień z zespołem Młodej Ekstraklasy. Mowa o Bartoszu Czarneckim, Patryku Dudzie, Andrzeju Krajewskim, Michale Olczaku i Mateuszu Pielaku.

Były trener Polonii Warszawa (był nim 2-krotnie) Dariusz Wdowczyk został trenerem Pogoni Szczecin, zastępując zwolnionego we wtorek Artura Skowronka. Kontrakt podpisze do końca czerwca 2014.

Źródła: własne / Ksppolonia.pl / Gazeta Wyborcza / Piłka Nożna / Przegląd Sportowy