W tym tygodniu rozstrzygnął się losy testowanych zawodników. Obecnie sprawdzani są na Konwiktorskiej: Krzysztof Kopciński ze Znicza Pruszków, Piotr Piekarski z GKS-u Bełchatów i Paweł Tarnowski z Jagiellonii Białystok.
Najdłużej z zespołem jest Kopciński. Według białostockiej „Gazety Wyborczej” kwestia półrocznego wypożyczenia Tarnowskiego jest również przesądzona. Bełchatów chętnie także obciąłby koszty. Piekarski jest ciekawym i perspektywicznym zawodnikiem, który z powodzeniem radzi sobie w młodzieżowych reprezentacjach.
Do Polonii nie trafi raczej Damian Byrtek z Podbeskidzia Bielsko-Biała, którego „Górale” chętnie wypożyczyliby. Na chwilę obecną w klubie nie jest rozważany powrót Daniela Ciacha, który okazał się zbyt słaby na walkę o środek tabeli.
Portal „Weszło!” informuje, że Józef Wojciechowski „po cichu” wytransferował Tomasza Jodłowca. Właściciel karty zawodniczej Jodłowca postanowił wzmocnić lidera Ekstraklasy i przenieść piłkarza ze Śląska.
„Fakt” twierdzi, że Wojciechowski zadbał o to, aby umowa na podstawie której Jodłowiec występował w Śląsku była tak skonstruowana, by można było go w każdej chwili sprzedać. Z tej opcji właśnie teraz skorzystał Wojciechowski, który kilka dni temu zarobił także na sprzedaży innego piłkarza do Legii – gruzińskiego napastnika Władimira Dwaliszwiliego.
Według informacji „Wojskowi” rozważali sprowadzenie Adama Kokoszki i byłego zawodnika „Czarnych Koszul” Marcina Kusia.
W związku z tak szczwaną ofensywą transferową Legii działacze Lecha Poznań zamierzają przypomnieć o sobie. „Kolejorz” rozważa sprowadzenie Łukasza Teodorczyka już teraz. W tej sytuacji zyskać może Polonia, która potrzebuje pieniędzy. Poznaniacy mogą spróbować pozyskać zdolnego napastnika za więcej niż 400 tys. zł.
W kuluarach mówi się, że „Czarne Koszule” mogłyby zbyć „Teo” za 800 tys. zł. Ireneusz Król wytargować mógłby Jacka Kiełba. Skrzydłowego Polonii chętnie na dłużej zostawiłby przy Konwiktorskiej także trener Piotr Stokowiec. Finał całej sprawy zobaczymy w tym tygodniu…
„Przegląd Sportowy” informuje, że piłkarz dzisiaj zostanie graczem Lecha. Polonia według gazety sprzeda zawodnika za 500 tys. zł. Król miał za złe menedżerowi piłkarza Marcinowi Kubackiemu że – jeszcze zanim Łukasz Teodorczyk związał się od 1 lipca z Lechem Poznań – został przez agenta wprowadzony w błąd informacją o zainteresowaniu napastnikiem przez niemiecki klub Kaiserslautern, przez co Król podnosił ofertę indywidualnego kontraktu dla piłkarza.
O szkoleniowcu Polonii możemy przeczytać na portalu Ekstraklasa.net. Cały artykuł możecie przeczytać tutaj.
Według „GW” na Konwiktorskiej szykuje się zmiana kapitana. Opaskę straci Łukasz Piątek, który po wyjeździe ze zgrupowania w tureckiej Antalyi stracił zaufanie. Stokowiec na jego miejsce przygotowuje nowego kapitana. Szansę na opaskę ma Daniel Gołębiewski, który w dwóch ostatnich tureckich sparingach i w sobotę z Koroną pełnił tą funkcję. Innym kandydatem jest Sebastian Przyrowski. Bramkarz „Czarnych Koszul” w ostatnich dniach zaplusował swoją wypowiedzią.
„Przegląd Sportowy” zastanawia się nad tym jaki los czeka w rundzie wiosennej warszawską Polonię. – W przypadku tej drużyny to, co będzie działo się na boisku, będzie sprawą drugorzędną. Na drodze pozostania w ekstraklasie powinna stanąć Komisja Licencyjna PZPN. Od niedawna działa ona w kompletnie zmienionym składzie. Komisja zapowiada dokładne przestrzeganie zasad przyznawania licencji na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej i egzekwowanie przepisów Fair Play wdrażanych przez UEFA. Podstawowe założenie europejskiej centrali to brak zaległości płacowych wobec pracowników klubu. A jak jest w Polonii? „Jutro będzie przelew” – takie słowa właściciela drużyny Ireneusza Króla (na zdjęciu) piłkarze Polonii usłyszą wiosną na pewno wielokrotnie. Według różnych źródeł właściciel Polonii jest dłużny piłkarzom od 1,5 mln zł do 2,4. Biznesmen doprowadził do sytuacji, kiedy zgrupowanie w tureckiej Antalyi opuściło czterech zawodników, jeden w ogóle na nie nie dojechał, a kolejny dostał wolną rękę w poszukiwaniu klubu (Sebastian Przyrowski w ostatniej chwili zdecydował się jednak w Warszawie pozostać). To wszystko źle wróży.
Piękną bramkę w meczu z Fenerbahçe Stambuł mógł zdobyć Adrian Mierzejewski. Skrót meczu nad nami. Pełne spotkania z zerowym kontem rozegrali Paweł Kieszek i Dawid Pietrzkiewicz. W końcówce spotkania z FC Nürnberg pojawił się Artur Sobiech.
Już w przyszłą sobotę, 23 lutego, w hali przy ulicy Koncertowej 4 na warszawskim Ursynowie odbędzie się druga edycja turnieju Etis Cup. To ogólnopolskie, a zarazem największe w stolicy zawody dla młodych piłkarzy z rocznika 2000. Organizatorem turnieju, a zarazem jednym z jego uczestników jest – przy wsparciu klubu – akademia MKS Polonia Warszawa.
Przy Koncertowej zagrają Arka Gdynia, Cracovia, GKS Bełchatów, Jagiellonia Białystok, Lech Poznań, Ruch Chorzów, Sandecja Nowy Sącz, Zagłębie Lubin, a także Pogoń Siedlce i warszawska szkółka hiszpańskiej Barcelony, FCB Escola Varsovia. Gospodarze, czyli Polonia, wystawią do gry dwa zespoły.
Czy to objaw totalnych kompleksów czy też mieliśmy aż tak dobrych graczy? Legła kupuje tylko tych co mieli coś wspólnego z Polonią! Bereszyński jest chyba zupełnym, nieprzemyślanym przypadkiem lub zwykłą złośliwością w stosunku do Lecha.
A krokodylowy powoli odzyskuje zainwestowane pieniądze……
Trałka, Piątek…coś nie mamy szczęścia do kapitanów
Moim zdaniem Daniel na chwilę obecną to chyba najbardziej odpowiedni kandydat! :tablica:
Parafrazując szlagierowe powiedzenie pana Lecha z ostatniego zjazdu PZPN: „Piątek się k… skompromitował”. Taż wydaje mi się Dyzio odpowiednim kandydatem, choć z pewnym ale. Nie wiadomo czy w obliczu ostatnich osłabień nie przyjdzie nam grać z jednym napastnikiem. Wówczas chyba Gołąb przegrałby rywalizację z Teo. A jak wiadomo kapitan ma być na placu, a nie na ławie.
Czemu nikt się Robakiem nie interesuje?
Legia stawia wszystko na jedną kartę – inwestują w nietanich piłkarzy, którzy już zaistnieli na polskich boiskach. Celują ostro w mistrzostwo (raczej pewne, ale bywało już różnie) i LM. Wszystko na razie idzie cacy, ale pomyślcie, jaki będzie wybuch w przypadku ostatecznej porażki. Już w zeszłym sezonie w budżet wkalkulowali europejskie puchary, następnie bańka pękła i nie było zbyt sympatycznie. Po zakończeniu sezonu również może bańka dupnąć, tylko wtedy problemy Polonii mogą być niczym przy finansach Legii. 🙂
Kiełb za P. Teodorczyka, śmiechu warte różnica kilku klas sportowych. Było tak ładnie, a będzie tak trudno. Kapitanem winien zostać ten którego wybierze p. Stokowiec; wg mnie to jedna z nielicznych osób mających Polonię w sercu więc będzie wiedział kto na opaskę kapitańską zasługuje w tak trudnym momencie.
@Hormizdas – Teo może też niedługo (podobno dziś ma przejść do Lecha) u nas nie być.
No właśnie doczytuję w różnych źródłach, że to przesądzone. Biorąc pod uwagę, że Król mówił, iż Teodorczyk nie odejdzie wiosną do Lecha nawet za 10 milionów, to pewno już się pakuje.
Cyba będziemy mieć atak marzenie. Ale marzenie bramkarzy innych ekip. :facepalm:
Dla co poniektórych naszych forumowiczów jeśli pracownik( czytaj piłkarz) dopomina się zaległej pensji której mu nie płacą od 6 m-cy to się kompromituje.Ciekawy jestem ile taki mądrala przepracował by sam w firmie zalegającej z wypłatami!!!Zadziwia mnie tu obecność osób które kłamczucha nie potrafią nazwać kłamczuchem ba nawet gotowe są do oczu skoczyć w obronie pulchnego gołego królika.
Gwoli wyjaśnienia. Dochodzenie należnej kasy jest normalne i trudno mieć o to pretensje. Ale uważam, że nierozumny i kompromitujący dla kapitana był ostentacyjny wyjazd ze zgrupowania. Celu żadnego nie osiągnął, wrócił z podkulonym ogonem, a zepsuł robotę sztabowi szkoleniowemu.
każdy kij ma dwa końce
Gratulacje i powodzenia. Ten poprzedni widział bardziej kasę, niż dobro drużyny,i dobrze że mu opaskę odebrano.
Co do kasy? mogli ją mieć (Ci co zgrupowanie opuscili)gdyby nie pozorowali walkę za czasów JW.