Według doniesień „Gazety Wyborczej” Marcin Baszczyński jest już praktycznie zawodnikiem Ruchu Chorzów. Piłkarz porozumiał się z Ruchem oraz z Polonią Warszawa – w sprawie wcześniejszego rozwiązania umowy.
Stoper nie wziął dziś udziału w porannym treningu Polonii. – Dogadałem się z prezesem Królem w kwestii rozwiązania umowy. Przechodzę do Ruchu, gdzie podpiszę półtoraroczny kontrakt – powiedział po zajęciach i dodał: – Żegnam się z drużyną i przechodzę do Ruchu – powiedział. Dla Baszczyńskiego oznacza to powrót do klubu, w którym rozpoczynał swoją przygodę z Ekstraklasą. Życzymy powodzenia!
Poza nim nie trenował Paweł Wszołek. Skrzydłowy nie trenował, rozmawiał w gabinecie z działaczami Polonii: Igorem Gołaszewskim, Wojciechem Szalą i Pawłem Olczakiem – informuje „Gazeta Wyborcza”.
Piłkarz w rundzie wiosennej chce grał w „Czarnych Koszulach”. Skrzydłowy postawił na swoim i w drugiej części sezonu nadal będzie występował w Polonii! – Zostaję – powiedział „GW” po wyjściu z gabinetu.